Po kilku tygodniach solidnych wzrostów cen paliw, w ostatnich dniach obserwowaliśmy w końcu wyhamowanie podwyżkowej tendencji na stacjach. Do tego mamy optymistyczne prognozy dla kierowców na drugą połowę listopada – koszty tankowania będą spadać.
Na przestrzeni miesiąca detaliczne ceny 95-oktanowej benzyny wzrosły o 8 proc. a oleju napędowego o 10 proc. Dzięki temu nadrobiliśmy już zaległości do rynków bazowych i na stacjach zobaczymy w najbliższych dniach odwzorowanie spadków notowanych w ostatnim czasie na giełdach paliwowych w Europie.
Rafinerie już obniżają ceny
Na hurtowym rynku paliw w mijającym tygodniu notowaliśmy systematyczny spadek cen. Benzyna bezołowiowa 95 od poprzedniego piątku potaniała w rafineriach o 152 złote i jest dzisiaj średnio wyceniana na 4931,00 zł/metr sześcienny. W przypadku diesla obniżka w tym okresie wyniosła 103 zł i metr sześcienny tego paliwa kosztuje aktualnie 5203,80 zł. Kierunek zmian na rynku naftowym oraz umocnienie złotówki wskazują na to, że przecena na rynku hurtowym powinna być kontynuowana także na początku przyszłego tygodnia.
Na jakie obniżki mogą liczyć kierowcy?
Od połowy października na stacjach paliw obserwowaliśmy wyraźną zwyżkową tendencję. W ostatnich dniach podwyżki zaczęły w końcu hamować – średnia detaliczna cena benzyny "95" nie zmieniła się i wynosi podobnie jak przed tygodniem 6,54 zł/l. W górę poszły jeszcze notowania diesla, ale zmiana wyniosła jedynie trzy grosze i litr oleju napędowego na stacjach kosztuje średnio 6,72 zł. To duża ulga dla kierowców, którzy jeszcze w pierwszej połowie listopada obserwowali wzrost cen tego paliwa z tygodnia na tydzień o 20-30 groszy. Od połowy października niezmieniona pozostaje za to średnia detaliczna cena autogazu, która utrzymuje się na poziomie 3,09 zł/l. Powodem niepokoju dla kierowców tankujących LPG mogą być jednak medialne doniesienia na temat nowego pakietu unijnych sankcji, który może zawierać zakaz importu gazu płynnego z Rosji.
Spadek cen na rynku hurtowym daje uzasadnione nadzieje na obniżkę kosztów tankowania w nadchodzącym tygodniu. Ulgę dla portfela odczują szczególnie kierowcy tankujący benzynę. Prognoza e-petrol.pl na najbliższe dni zakłada następujące przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw: 6,39-6,51 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 6,65-6,76 zł/l a dla LPG 3,04-3,10 zł/l.
Ropa w dół. Sankcje na LPG
Podczas ostatniej sesji cena ropy Brent obniżyła się o ponad 3 USD – a aktualny poziom 77 USD wiązać można z gwałtownym przyrostem zapasów ropy w USA oraz rekordowo wysoką produkcją w tym kraju. Taka sytuacja na rynku może mieć zapewne wpływ na decyzję największego na świecie eksportera ropy naftowej, Arabii Saudyjskiej – oczekuje się, że przedłuży ona dodatkowe dobrowolne cięcia dostaw co najmniej do końca pierwszego kwartału, a może nawet do pierwszej połowy 2024 r. – taką opinię wyraziła Amrita Sen, współzałożycielka firmy doradczej Energy Aspects. Warto zauważyć, że według Joint Oil Statistics Initiative (JODI) Arabia Saudyjska miała powiększyć we wrześniu swoje dostawy ropy naftowej na rynek światowy do 5,75 mln baryłek dziennie. Miesiąc wcześniej wynosiły one 5,58 mln baryłek dziennie
Sugestie o nadpodaży na rynku potwierdzają analitycy Citigroup, którzy oczekują, że w pierwszym kwartale 2024 r. cena ropy spadnie do 73 USD za baryłkę, co podał serwis OilPrice.com.
W ostatnim tygodniu wśród wydarzeń na rynku międzynarodowym warto także zwrócić uwagę na zapowiedź dwunastego pakietu sankcji wobec Rosji. W nowej propozycji Komisji Europejskiej pojawia się propozycja embarga na rosyjskie LPG – taką informację można uznać za rewolucję dla tej branży w naszym kraju. O tym, jak może Polska poradzić sobie w tej sytuacji, pisaliśmy wczoraj w pierwszej analizie dostępnej tutaj.
Oprac. dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl
Kalendarium najważniejszych wydarzeń na 20 - 26 listopada 2023:
Poniedziałek
USA - indeks wskaźników wyprzedzających - Conference Board
Rok 2023 rok na rynku paliwowym był lepszy od roku poprzedniego - sumaryczny popyt na paliwa płynne w Polsce zwiększył się o 6 proc., przy czym popyt benzyny, olej napędowy i LPG - wzrósł o 7 proc.