Amerykańskie łupki wciąż kuszą inwestorów

Japońska firma handlowa Mitsui powiększyła swoje udziały w łupkach naftowych w Teksasie, chcąc umocnić swoją pozycję w tym regionie. Szczelinowaniem w USA interesuje się też Saudi Aramco.

W komunikacie prasowym Mitsui poinformowało o zakupie aktywów w obszarze Tatonka od dwóch prywatnych spółek - Sabana LLC i Vanna LLC. Firma podkreśliła również, że nabyty obszar posiada dostęp do infrastruktury Zatoki Meksykańskiej, w tym terminali eksportowych dla skroplonego gazu ziemnego i zakładów produkcji amoniaku.

Mitsui podało w komunikacie, że w Stanach Zjednoczonych, gdzie popyt na gaz ziemny ma wzrosnąć w związku z uruchomieniem nowych projektów LNG i rosnącym zapotrzebowaniem na energię elektryczną, firma będzie skraplała gaz i eksportowała. Ponadto działalność zostanie rozszerzona na produkcję metanolu przy wykorzystaniu gazu ziemnego.

Stany Zjednoczone stały się magnesem dla inwestorów energetycznych ze względu na prognozy przewidujące dynamiczny wzrost popytu na gaz ziemny w nadchodzących latach.

Według doniesień, saudyjski gigant naftowy Saudi Aramco również wyraził zainteresowanie wejściem na amerykański rynek LNG. Projektem, w który Aramco chce się zaangażować, jest borykająca się z opóźnieniami instalacja skraplająca gaz ziemny Driftwood LNG firmy Tellurian. Na początku tego roku firma poinformowała, że ostateczna decyzja inwestycyjna dotycząca projektu zostanie podjęta do końca 2024 roku.

Projekt Driftwood ma kosztować około 25 mld USD, z czego Tellurian wydał już około 1 mld USD, a budowa jest w około 30 proc. ukończona.
Słowa kluczowe: